Czy wydałbyś 250 USD miesięcznie na zrobienie makijażu, kiedy tylko chcesz?

  • Sep 04, 2021
instagram viewer

Róż, salon makijażu w Nowym Jorku, nie jest nowy. Podobnie jak w przypadku biznesplanu: za jedyne 250 USD miesięcznie otrzymujesz przepustkę pełnego dostępu, która pozwala wskoczyć do salonu w dowolnym momencie, gdy chcesz zrobić makijaż. Ale czy ktoś naprawdę go używa?

Salon założony w 2013 roku przez wizażystę Rebeccę Perkins i SVU Aktorka Stephanie March opiera się na założeniu, że kobiety (i mężczyźni) z Nowego Jorku potrzebują niedrogiego codziennego makijażu. (A jeśli jesteś kimś, kto uważa, że ​​wydatek 250 USD miesięcznie na coś takiego jest przystępny, możesz również kupić własną specjalną przepustkę o nazwie „The C-Suite”, który daje nieograniczony dostęp do salonu i wszystkich usług w salonie, takich jak depilacja twarzy i modelowanie brwi, kiedy tylko chcesz im.)

Ale czy ktoś naprawdę chciałby zrobić swój makijaż profesjonalnie jednym pstryknięciem palca? Według Perkinsa, od czasu jego wprowadzenia w październiku 2014 roku, około 25 kobiet zapisało się na przepustkę C-Suite. Ani słowa o pełnej liczbie miesięcznych subskrybentów salonu.

w artykuł dla Racked, pisarz Carlye Wisel próbował przez tydzień nieograniczonej przepustki. Choć początkowo była sceptyczna, już czwartego dnia uznała, że ​​cena C-Suite jest o wiele za niska, zwłaszcza dla tych, którzy w pełni wykorzystują. Czy koncepcja Rouge może konkurować z sukcesem takich miejsc jak? Vive, gdzie możesz zapisać się na nieograniczoną liczbę miesięcznych wyprzedaży za 99 USD, czy GlamSquad, który ma aplikację do rezerwacji na żądanie (a oni przychodzą do Ciebie!)?

Wielu z nas na Wabić nadal wiernie przebywają w obozie „nie, dziękuję”. W końcu, jak czyste może być to wszystko, jeśli nakładają ten sam makijaż na przypadkową kobietę po przypadkowej kobiecie? Podczas gdy Perkins zapewniał nas, że sterylizują wszystkie swoje narzędzia, co z samym makijażem? Ledwo możemy utrzymać własne kosmetyczki w przyzwoitym stanie i ledwo opuszczają nasze łazienki. Jeden z redaktorów zwrócił na to szczególną uwagę: „Nigdy nie mam tego samego harmonogramu każdego ranka, a jeśli biegam późno, czyli prawie zawsze, kończę nakładaniem kremu nawilżającego z SPF i tuszem do rzęs, kiedy idę do pracy” powiedział. „Nigdy nie byłabym w stanie wygospodarować dodatkowych 45 minut na dostanie się do salonu”. Po prostu wydaje się, że jest więcej razy niż nie, kiedy po prostu nie chcesz lub nie musisz nosić żadnego makijażu.

Nie zrozumcie nas źle, uważamy, że warto wybrać się do profesjonalisty na specjalne wydarzenie lub święto, takie jak Halloween — lub nawet jako narzędzie do nauki niesamowitych technik makijażu od profesjonalisty, ale po prostu możemy nigdy, przenigdy nie zmuszajmy się do wydawania co miesiąc o wiele więcej niż na wymyślne członkostwo na siłownię, aby mieć szansę siedzieć nieruchomo przez 40 minut i kazać komuś nakładać makijaż na naszą twarz w dowolnym momencie chcieć.

Chcemy wiedzieć: Czy zapisałbyś się na usługę makijażu?

Podobał Ci się ten post? Sprawdź te:

dELiA*s powraca

Prawda o przedłużaniu rzęs

Możesz być uczulony na swoje produkty kosmetyczne

FOTO: JACKIE RUSSO

insta stories