Dieta jest martwa

  • Sep 04, 2021
instagram viewer

Zebraliśmy się, drodzy przyjaciele, aby oddać cześć i być może pożegnać się na zawsze ze znajomym, który nie tak bardzo odszedł: dieta ograniczająca kalorie. Ponieważ w tym świecie, w którym kobiety popijają mleko orzechowe w małych partiach przed zajęciami barre, legiony ludzi, którzy tak naprawdę nie są wrażliwi na gluten, nie tkną bułki, a jedzenie jak jaskiniowiec jest uważany za realny plan żywieniowy, mimo że większość kobiet jaskiniowych nie przeżyła powyżej 35 roku życia, diabelnie trudno jest znaleźć kogoś, kto przyzna, że ​​stosuje prostą dietę polegającą na liczeniu kalorii nie więcej.

Sceptycy powiedzą, że zmiana jest czysto semantyczna, jest to przypadek poprawności politycznej, w której wszyscy nadal są na diecie, ale nikt nie chce wypowiadać samego ponurego słowa. Ale jeśli wątpisz, że kultura masowa przycinania za wszelką cenę się zmienia, weź pod uwagę Lean Cuisine, który od dwóch lat spadających przychodów, niedawno odnowiła swoje przepisy na mrożonki i dodała do swoich opakowanie. „Zdaliśmy sobie sprawę, że niskotłuszczowa i niskokaloryczna nie są współczesną definicją tego, czego ludzie szukają w zdrowej kuchni” – mówi dyrektor marketingu firmy, Julie Lehman. Podobna historia ma miejsce w firmie Weight Watchers, która jako pierwsza wszczepiła chip do liczenia kalorii do zbiorowego mózgu amerykańskich kobiet ponad 50 lat temu. „To inny wiek” – mówi R. J. Hottovy, strateg ds. kapitału konsumenckiego w Morningstar, firmie zajmującej się badaniami inwestycyjnymi, która ma oko na Weight Watchers, których sprzedaż ucierpiała dzięki takim rzeczom jak monitory kondycji i aplikacje do planowania posiłków (marka od tego czasu wkroczyła do gry, także). Nawet z pomocą Oprah Winfrey, najskuteczniejszej prezenterki na świecie, „[firma] wciąż boryka się z przeciwnościami”, mówi Hottovy.

A najnowsza popularność odchudzania, tak zwany post przerywany, przeplata okresy „normalnego” jedzenia z krótkimi okresami ostrego ograniczenia kalorii. Zgodnie z pewnym jujitsu logiki diet, programy te, podobnie jak plan 5:2, pozwalają osobom, które je stosują, cieszyć się poczuciem równowagi i satysfakcji podczas większości posiłków.

Trudna prawda jest taka, że ​​niegdyś niemal powszechna obsesja na punkcie ograniczania kalorii i eliminowania całych grup żywności po prostu nie jest już modna. Kiedy ostatnio słyszałeś, jak ktoś mówił, że stosuje dietę South Beach, Master Cleanse lub Ideal Protein? Kobiety ze wszystkich środowisk (w tym między innymi blogerki, gwiazdy mediów społecznościowych, aktorki i aktywiści) zrezygnowali z bardziej restrykcyjnych schematów na rzecz planów, które obiecują zdrowie, dobre samopoczucie i ciało-umysł saldo. „Dieta stała się” – poczekaj na to – „czteroliterowym słowem” – mówi Susan B. Roberts, profesor żywienia i psychiatrii na Uniwersytecie Tufts w Bostonie, który bada nawyki odchudzania. Nie chodzi o to, że ludzie nie chcą schudnąć, być zdrowymi i czuć się lepiej; nawet jeśli nie używają słowa D, ponad połowa wszystkich konsumentów w USA jest na jakiejś diecie, wynika z raportu firmy badawczej Mintel z 2015 roku. „Problem polega na tym, że próbowali tak wielu rzeczy i walczyli, i po co?” mówi Roberts.

ZWIĄZANE Z:To jest właściwy sposób odczytywania etykiet wartości odżywczych

Deprywacja ma przecież ciemną stronę. Pamiętasz tę scenę z pierwszej linii odchudzania? Jesteś w łazience, nie jadłeś węglowodanów od tygodni, żywisz się pokarmami bogatymi w białko, ale nie pojedyncze porcje większe niż twoja pięść, a właśnie oddałeś mocz na mały drewniany pasek ketozy, aby sprawdzić, czy to pracujący. „Wszystkie te diety wywołały niepokój u ludzi wokół jedzenia” – mówi Judith Matz, współautorka Poradnik dla osób ocalałych z diety (Sourcebooks), która doradza swoim klientom spożywanie szerokiej gamy zdrowej żywności. „Ma być źródłem pożywienia, energii i przyjemności. Ale kiedy musisz sikać, aby upewnić się, że odżywiasz się prawidłowo, odbierasz tę przyjemność”.

Nie żeby diety ograniczające kalorie nie działały. Zwykle to robią – tylko nie na długo. Wiele badań wykazało, że z wyjątkiem niewielkiej części populacji, przeciętna osoba na diecie zrzuca około 10 procent swojej wagi podczas ekscytującej fazy miesiąca miodowego, a następnie wraca do swojego pierwotnego rozmiaru w ciągu kilku lub trzech lat, a nawet nakłada dodatkowe funtów. Traci Mann, profesor psychologii na University of Minnesota w Minneapolis i autor Sekrety z laboratorium żywieniowego (Harper Wave), powtarza nowo znajome uczucie: jedz zdrowo i przestań liczyć kalorie. Przekazała swoje przesłanie o bezsensowności ograniczeń żywnościowych publiczności w całym kraju. Obecnie często czuje, że przemawia do chóru. „Dużo mówię o tych wszystkich fizycznych zmianach spowodowanych brakiem kalorii, które utrudniają utrzymanie diety, a ludzie mówią:„ Dokładnie to mi się przydarzyło. Zaczęłam odchudzać się i nagle byłam głodna, nawet kiedy jadłam rzeczy, które sprawiały, że czułam się pełna” – mówi.

Nawet wśród bardzo dużej liczby kobiet, które nadal jedzą na wagę łazienkową, tendencją jest obecnie rezygnacja z liczenia kalorii na rzecz "styl życia." Trzydziestodniowe wyzwania, dieta paleo, „czyste” jedzenie, a nawet obsesja na punkcie żywienia lokalnego lub rzemieślniczego jedzenia mogą być sposobami ograniczenia ogólnego spożycia bez konieczności odwoływania się do systemu punktów – chociaż każdy doświadczony dietetyk powie Ci, że jedynym niezawodnym sposobem na odchudzanie jest przyjmowanie mniejszej ilości kalorii niż twoje ciało płonie.

Jednak to, co kusząco oferują plany dotyczące stylu życia, to poczucie kontroli, a może nawet radość. Może to jest najważniejszy punkt ze wszystkich: wpisujesz się w nowy sposób życia, zamiast odrzucać ten, do którego przywykłeś. A przynajmniej niektóre z nich, jak tak zwana dieta śródziemnomorska, w rzeczywistości kładą nacisk na zdrowie i dobre samopoczucie nad szybką, niezrównoważoną utratę wagi. „Gdy odchodzimy od liczenia kalorii, zbliżamy się do żywienia” – mówi zarejestrowana w Nowym Jorku dietetyczka Keri Gans, autorka książki Dieta Małej Zmiany (Galeria Książek). „Ludzie zaczynają zdawać sobie sprawę, że muszą być cierpliwi, poruszać się powoli i dać sobie czas na wytworzenie nowych nawyków”.

ZWIĄZANE Z:Chuda i gruba: 11 dietetycznych produktów, które powodują otyłość

Podejście oparte na stylu życia ma jeszcze jedną zaletę. Decydując się na makrobiotyk lub odkrywanie korzyści płynących z soków tłoczonych na zimno, by wymienić tylko kilka przykładów, współczesny dietetyk może być jednocześnie część zaraźliwej zabawy kulinarnej rewolucji, która tak dramatycznie zmienia nasze sklepy spożywcze, restauracje i całe kanały telewizji kablowej TELEWIZJA. „Nie obchodzi mnie, czy mieszkasz na samym skraju lasu w tym momencie Whole Foods, nadal wiesz, że jarmuż i awokado są pełne szumu” – mówi Amanda Chantal Bacon, założycielka apteki i sklepów spożywczych Moon Juice w Los Angeles, gdzie przychodzą Gwyneth Paltrow i Shailene Woodley kupować takie rzeczy jak grzyby reishi (uważa się, że wzmacniają układ odpornościowy), bogaty w minerały korzeń maca i tonik shilajit, który jest używany w ajurwedzie Medycyna. W tym sensie nowy sposób odchudzania polega na korzyściach (#zysk, jeśli przechwalasz się online), a nie tylko na stratach.

Ezoteryczna marka holistycznego życia Bacona – połączenie kundalini i medytacji wedyjskiej, ćwiczeń i posiłków zaprojektowanych w celu promowania dobrego samopoczucia – obejmuje kontrolowanie własnej wagi bez bycia przez nią spożywanym. Typowym lunchem mogą być wstążki z cukinii z bazylią, orzeszkami pinii i suszonymi na słońcu oliwkami z filiżanką zielonej herbaty. Zewnętrzni eksperci mogliby przez wiele dni debatować, czy rzeczywiście jest to zdrowy posiłek, czy jest to po prostu niskokaloryczna dieta ubrana w eleganckie stroje New Age. Ale Bacon ewangelicznie podchodzi do potrzeby „obalenia mitu tradycyjnej diety”, jak to ujęła. „Trzymam się w dobrym towarzystwie, w tym lekarzy, kiedy mówię, że to, co wkładam w moje ciało, z pewnością pomoże mi utrzymać wagę. Ale wraz z tym moja skóra jest inna; moje poziomy energii są bardzo różne; moja osobowość jest inna. Jedzenie wpływa na wszystko”.

Społeczność naukowa od dawna oczywiście zaakceptowała ten pomysł, wraz ze zrozumieniem, że nasza waga jest również determinowana przez genetykę i inne czynniki fizjologiczne pozostające poza naszą kontrolą. Wszystko to zachęca do powstania w równoległym wszechświecie, który współistnieje ze wszystkimi super chudymi gwiazdami fitnessu społecznościowego media, o idei, że kobiece ciało można uważać za piękne i zdrowe bez względu na to, jak jest ukształtowane i wielkości. Hashtagi, takie jak #fatkini (wraz ze zdjęciami dużych kobiet w strojach kąpielowych) krążą dalej Instagram, gdzie niezwykła instruktorka jogi i „gruba kobieta” Jessamyn Stanley ma 168 000 obserwujących i liczenia.

Popularne kobiece strony internetowe potępiają zawstydzanie się tłuszczem i celebrują pozytywne nastawienie ciała. Kiedy Kelsey Miller, autor Big Girl: Jak zrezygnowałam z diety i dostałam życie (Grand Central Publishing) i twórca kolumny Anti-Diet Project w Refinery29, jako pierwszy dołączył do tego w 2012 roku jednym z modnych haseł dnia na temat diety był „detoks”. („Teraz wiemy, co to było za bzdury”, ona mówi.)

Dzisiejsze modne hasło przypomina bardziej „DGAF” (sprawdź to). Miller, która twierdzi, że całe swoje świadome życie spędziła na cyklu diet, teraz praktykuje tak zwane intuicyjne jedzenie, w którym dokonuje wyborów żywieniowych. kierują się tym, czego jest głodna, w połączeniu ze zrozumieniem, które pokarmy sprawiają, że czuje się zdrowa i energiczna, i odwrotnie, które spowalniają ją w dół. „Chodzi o przezwyciężenie idei, że jarmuż jest zbawcą, a cheeseburger wrogiem” – mówi.

Oto, jak to wygląda podczas posiłku: Kiedy Miller ma ochotę na, powiedzmy, stek, ziemniaki i szpinak, zjada go. Albo zastanawia się i postanawia: „Wiesz co? W tej chwili brzmi to naprawdę ciężko i nie jest wygodne” – mówi Miller. Celem tak czy inaczej jest usunięcie martwienia się o jej wagę z równania i skupienie się na komforcie, zdrowiu i satysfakcji – aby osiągnąć stan neutralności żywieniowej podobnej do zen.

Miller jest pierwszą osobą, która twierdzi, że w jej anty-dietowej filozofii jest utopijna, choć w pewnym stopniu osiągalna cecha. I nie ma odwrotu – dla niej i wielu innych, którzy mają już dość starego sposobu odżywiania się. Elizabeth Angell, redaktorka cyfrowa z Nowego Jorku, nie wyobraża sobie powrotu do Weight Watchers, chociaż uznała ten program za pomocny, gdy chciała schudnąć po urodzeniu córki przez trzy lata temu.

Ale ostatecznie nie było to bardziej pomocne niż zaakceptowanie faktu, że jej waga będzie się zmieniać, a najlepszą rzeczą, jaką może dla siebie zrobić, jest dużo jeść świeżych warzyw, przygotuj jak najwięcej własnych posiłków, trzymaj słodycze poza domem i staraj się ograniczyć spożycie węglowodanów do jednego dzień. „Na diecie zawsze dzieli Cię dziesięć funtów od celu, a ja po prostu nie chcę, aby zawsze brakowało Ci mojego celu” – mówi Angell. „Mam dość odmawiania”.

Buzzfeed: Ludzie próbują 100 paczek kalorii z przekąskami i bardzo się denerwują

insta stories