Za kulisami: Dramat w Dior

  • Sep 04, 2021
instagram viewer

John Galliano ma w świecie mody reputację aktora (przemaszerował po wybiegu ubrany jak każdy inny, od matadora do burleski), ale to można uczciwie powiedzieć, że prawdziwy dramat w Dior miał miejsce w tym sezonie za kulisami, dzięki niezwykle ambitnemu schematowi fryzur i makijażu inspirowanemu przepychem lat 20. i Dalekim Wschód. Trzeba przyznać, że wygląd na pierwszy rzut oka wydawał się nieco dziwaczny, ale też cholernie genialny.

__

Scena: __ Chaos. Za kulisami kręcił się tłum ludzi. Fryzjer Orlando Pita miał pełne ręce roboty z 13.000 pomalowanymi w sprayu szpilkami (tyle szpilek potrzebnych było do stworzenia szpilek typu Louise Brooke na 44 różnych modelach), podczas gdy wizażystka Pat McGrath była zajęta farbowaniem brwi modelek na blond – nie bez kilku zastrzeżeń ze strony tych modeli, my słyszeć.

__

Wygląd: __ Dopracowane oczy modelek skradły część piękna na pokazie: 40 różnych cieni w kolorze fioletowym, różowym, pomarańczowym, srebrnym i ochrowym zostało nałożonych długimi, wydłużonymi ruchami. Reszta twarzy również była dramatyczna, dzięki głębokiemu rumienieniu na policzkach i ciemnej bordowej plamie na ustach w kształcie Clara Bow.

Wyciągnięta lekcja: Śmiałe oczy, policzki, usta i 13 000 szpilek do szpilek mogą przyćmić nawet Johna Galliano.

__

ZGŁOSZONA PRZEZ VICTORIA KIRBY, REDAKTOR URODY__

insta stories