Ashley Graham i St. Tropez wprowadzają wspólny zestaw do opalania — wywiad

  • Sep 05, 2021
instagram viewer

Modelka chodzi Wabić dzięki jej najlepszym wskazówkom dotyczącym samoopalacza, jak używać tej lekkiej, przypominającej piankę formuły opalającej.

Tak daleko jak Ashley Graham Jest zaniepokojony, że korzyści płynące z samoopalania mają niewiele wspólnego z faktyczną opalenizną. Jak modelka mówi mi przez telefon, opalanie ma wiele wspólnego ze stanem umysłu, w jaki człowiek może wprowadzić. „Po prostu czuję się, jakbym właśnie opuścił wakacje, kiedy się opalę… jesteś wypoczęty, masz więcej energii” – mówi Graham. „Kiedy się budzę i patrzę na siebie, myślę sobie: 'Dziewczyno, co chcesz dzisiaj robić? Co chcesz podbić? bo to po prostu daje tyle pewności siebie”.

Biorąc pod uwagę jej pracę z takimi markami jak Stroje kąpielowe dla wszystkich i jej częste występy w Sport ilustrowany Problem z kostiumami kąpielowymi, Graham spędza mnóstwo czasu na robieniu zdjęć na plażach w strojach kąpielowych. Sensowne jest tylko to, że spójna (i bezpieczna dla skóry) opalenizna jest niepodlegającą negocjacjom częścią jej rutyny pielęgnacyjnej. „Zawsze opalałem się w jakiś sposób, kształt lub formę. Kiedy byłem młodszy, tak bardzo bałem się samoopalacza” – wspomina Graham. „Ale wtedy moja mama mnie przestraszyła

rak skóry i melasma, więc zacząłem samoopalać się [zamiast opalania i korzystania z łóżek opalających]”.

Kto lepiej w takim razie mógłby służyć jako rzecznik ulubionej przez fanów marki opalania? st. Tropez? Razem stworzyli limitowaną edycję zestawu Ashley Graham Ultimate Glow Kit, zestaw o wartości 55 USD, który zawiera piankę do opalania i rękawicę do aplikacji. Teraz, jak możesz stwierdzić, patrząc na mojego małego awatara u góry tej strony, jestem blady jak duch i nie jestem częstym sztucznym opalaczem. Ale Graham's Glow Kit stanowi kuszący argument za tym, by nim zostać.

St. Tropez Ashley Graham Ultimate Glow Kit, 55 USD

Dzięki uprzejmości marki

Dzięki ubijanej konsystencji musu do opalania aplikacja powinna być bardzo prosta zarówno dla początkujących, jak i weteranów samoopalacza. „Tekstura w kształcie musu w rzeczywistości pomaga ci mieć większą kontrolę” – wyjaśnia Graham. „Oznacza to, że możesz naprawdę manipulować, gdzie chcesz i jak ciemno chcesz”. Zgadza się z tym opalacz natryskowy Anna Stankiewicz z Louise O'Connor Salon w Nowym Jorku. „Myślę, że musy są najłatwiejsze do wcierania”, ona wcześniej powiedział Wabić.

Jako dodatkowy bonus, formuła zawiera składniki pielęgnujące skórę, takie jak kwas hialuronowy, potęga nawilżenia. „Kwas hialuronowy jest cząsteczką cukru, która naturalnie występuje w skórze, [i] pomaga wiązać wodę z kolagenem, zatrzymując ją w skórze, dzięki czemu skóra może wydawać się pulchniejsza, jędrniejsza i bardziej nawodniona” – wyjaśniła wcześniej Tsippora Shainhouse, certyfikowany dermatolog z Santa Monica w Kalifornii. Wabić. Dodaj środek naprawczy do musu witamina E i bariera ochronna gliceryna do mieszanki i masz samoopalacz, który piekielnie lepiej pielęgnuje skórę niż ją przyciemnia.

Dołączona do zestawu rękawica do aplikacji, o której również należy wspomnieć, jest wyłożona maślanym aksamitem, który jest gładki do dotyk — tak bardzo, że kiedy otworzyłem go po raz pierwszy, natychmiast potarłem nim całą twarz. Przez kilka minut. Jest luksusowy jak diabli.

Jeśli chodzi o sam proces aplikacji, Graham ma wiele wskazówek, których nauczyła się od profesjonalnych opalaczy natryskowych przez całą swoją karierę. Aby przygotować skórę, Graham zawsze goli się i złuszcza pod prysznicem przed wysuszeniem i nałożeniem lekki balsam do ciała (szczególnie w często suchych lub ukrytych miejscach, takich jak łokcie i taśma między palcami) i palce u nóg).

Następnie nadszedł czas, aby zabrać się do pracy z pianką i rękawicą. „Zaczynam od dołu i idę w górę. Niektórzy ludzie [aplikują] okrężnymi ruchami, ale ja jestem osobą o długiej pasji” – mówi Graham. Sophie Evans, ekspert od samoopalaczy (i koleżanka ambasador St. Tropez), również zaleca pracę oddolną. „Zawsze łatwiej jest zacząć od nóg i iść w górę, a skończyć opalając dłonie” – powiedziała wcześniej Wabić. „Reszta ciała jest łatwa; Nałóż obficie na uda i pośladki, dolną część pleców, brzuch, okolice piersi i dekolt, rozcierając na szyi lub w miejscu, w którym zakończyłeś opalanie twarzy”. Następnie nałóż nadmiar na stopy. Do twarzy Graham używa samoopalającej mgiełki, aby nie przegapić żadnych miejsc.

Możesz znaleźć więcej wskazówek dotyczących samoopalacza tutaj, ale największą radą Grahama (zwłaszcza dla początkujących samoopalaczy) jest po prostu nie bać się prób i błędów. „Musisz tylko zaufać sobie i wiedzieć, że bez względu na wszystko, każdy popełnia błędy, gdy próbuje czegoś po raz pierwszy”, mówi. „Ale [opalanie] niczego nie zrobi ani nie złamie. Naprawdę nie możesz się pomylić. Po prostu dobrze się baw."
Zestaw St. Tropez Ashley Graham Ultimate Glow Kit kosztuje 55 USD i jest dostępny od 17 lutego od ulta.com, sephora.comi innych sprzedawców detalicznych, którzy przewożą St. Tropez.

Wszystkie produkty prezentowane na Allure są niezależnie wybierane przez naszych redaktorów. Jednakże, gdy kupujesz coś za pośrednictwem naszych linków detalicznych, możemy otrzymać prowizję partnerską.


Więcej o samoopalaczu:

  • Najlepsze samoopalacze do stosowania na twarz i ciało przez cały rok
  • Jak samoopalać się w domu i uzyskać profesjonalne rezultaty?
  • Jak samoopalać twarz i uzyskać niesamowite, równomierne rezultaty

Teraz zobacz, jak Ashley Graham próbuje 9 rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiła:

Nie zapomnij śledzić Allure dalejInstagramorazŚwiergot.

insta stories