Serum do twarzy oparte na algorytmie firmy Atolla przenoszą indywidualną pielęgnację skóry na wyższy poziom

  • Sep 05, 2021
instagram viewer

Atolla, której premiera odbyła się dzisiaj, ma nadzieję wyeliminować emocjonalne domysły z pielęgnacji skóry.

Na Wabić, obszernie informowaliśmy o przyszłości spersonalizowane piękno — przede wszystkim, w jaki sposób personalizacja produktów staje się coraz bardziej możliwa i dokładna dzięki technologii. Atolla, urodzona na MIT marka produktów do pielęgnacji skóry, która tworzy spersonalizowane serum przy użyciu analizy danych i uczenia maszynowego, jest tego doskonałym przykładem.

Po udanym wyskakującym okienku w Nowym Jorku w zeszłym roku, a następnie cichym uruchomieniu testów beta na początku tego roku, Atolla jest wreszcie dostępna dla konsumentów dzisiaj. Firma będzie oferować spersonalizowane serum w ramach miesięcznej subskrypcji, co pozwoli Ci co miesiąc modyfikować formułę w zależności od zmian i postępów Twojej skóry lub ich braku. Aha, a każda butelka serum (plus testy potrzebne do jej stworzenia) kosztuje tylko 45 USD.

Jak się mają? serum dostosowane? Cały etos marki, według Ranelli Hirsch, dermatologa z Bostonu i jednej z trzech współzałożycielek firmy, polega na usunięciu z pielęgnacji skóry zarówno domysłów, jak i emocji.

„Zadziwiające w tym jest to, że ponieważ nie teoretyzujemy ani po prostu nie wychodzimy z preferencji, naprawdę tworzymy to, co jest dokładnie odpowiedni dla twojej skóry dzisiaj, a także zdając sobie sprawę, że twoja skóra dzisiaj jest inna niż twoja skóra za miesiąc ”, Hirsh mówi Wabić. „Ponieważ używamy danych, z biegiem czasu model jest w stanie być predykcyjny, a w języku angielskim oznacza to, że możemy dostosować formułę na podstawie danych, które posiadamy”.

Hirsch porównuje to do Netflixa. Podczas pierwszych kilku transmisji programu Netflix prawdopodobnie zamieścił dla Ciebie inne rekomendacje, które są po prostu w porządku – interesujące, ale niezbyt trafne z Twoimi preferencjami. Ale potem, im więcej streamowałeś, tym lepsze były Twoje rekomendacje, aż Netflix przerażająco dokładnie wiedział, które programy chcesz obejrzeć dalej, zanim jeszcze to zrobiłeś. Innymi słowy, gdy budujesz swój profil danych skóry z miesiąca na miesiąc, dostosowując się tu i tam w oparciu o twoją skórę pomiarów, pory roku lub zmiany stylu życia, algorytm staje się mądrzejszy i może lepiej przewidywać, co zrobi Twoja skóra trzeba dalej.

„Tak to działa”, mówi Hirsch. „Polubisz to za pierwszym razem, ale za czwartym pokochasz to, ponieważ naprawdę tworzymy konkretny mecz”.

Dzięki uprzejmości marki

Oto, jak działa cały proces tworzenia spersonalizowanej surowicy (który podobno zajmuje dziewięć minut, od początku do końca): Po zarejestrowaniu się otrzymasz pocztą zestaw do pielęgnacji skóry. Gdy już masz swój zestaw w ręku, możesz rozpocząć to, co Hirsch nazywa systemem trójnożnym — wszystko to odbywa się za pośrednictwem osobistego konta na stronie internetowej firmy.

Najpierw wypełniasz wywiad wstępny, pół-długą serię pytań dotyczących Twojej skóry, stylu życia (jakie leki? weź, ile wody generalnie pijesz w ciągu dnia itp.) i otoczenie (czy mieszkam w brudnym mieście z kiepskim powietrzem jakość? Sprawdzać). Następnie użyjesz specjalnych czujników w zestawie skórek (małe paski papieru z naklejkami na jednym) końcówkę, którą dociskasz do różnych części twarzy), aby zmierzyć natłuszczenie, nawilżenie cery, oraz poziom pH. Po przytrzymaniu ich na różnych obszarach twarzy przez kilka sekund, a następnie poręczny wideo przewodnik na stronie, pstrykasz zdjęcie czujników, a dane są przesyłane do Atolli profil. Marka zaleca wykonanie testu skórnego z samego rana, przed myciem twarzy, aby uzyskać najdokładniejsze wyniki.

Gdy otrzymujesz zestaw po raz pierwszy, zawiera on również „test preferencji”, czyli cztery malutkie fiolki z różnymi formułami podstawowymi, które do wyboru, od lekkiej, prawie wodnej konsystencji po cięższą, ale wciąż niezbyt ciężką, bardziej na bazie oleju formuła. System zarekomenduje Ci bazę, ale możesz też z niej zrezygnować i wybrać tę, która najbardziej Ci się podoba.

Następnie, na podstawie wszystkich przesłanych pomiarów skóry, testu preferencji i kwestionariusza spożycia, Atolla generuje własne, niestandardowe serum. Ponadto dość dokładnie opisuje każdą dostosowaną formułę, wyjaśniając procent i cel każdego aktywnego składnika wybranego przez algorytm, plus dostarczenie pełnej listy składników (która nie będzie długa — abonament z miesiąca na miesiąc łagodzi potrzebę stosowania dużej ilości konserwantów, ponieważ termin przydatności do spożycia jest taki niski). Po wyczerpaniu 30-dniowego zapasu otrzymasz kolejny zestaw do testów skórnych — w skrócie wersja, bez sekcji preferencji — dzięki czemu możesz sprawdzić swoje pH, wilgotność i poziom oleju na całym świecie ponownie.

Dzięki uprzejmości marki

Jeśli chodzi o składniki aktywne, słownik składników firmy brzmi dokładnie tak, jak można się tego spodziewać, w tym takie rzeczy jak Kwas hialuronowy, kwas askorbinowy, kwas salicylowy, skwalan i witamina E. Nie brakuje też olejków roślinnych i owocowych, w tym olejku z awokado, ekstraktu kokosowego, olejku z orzechów arganowych, oliwy z oliwek, oleju z nasion dzikiej róży i oleju z pestek dyni.

Aby przetestować to wszystko przed premierą, odwiedziłem Sida Salvi, innego ze współzałożycieli marki, w NewLabs w Brooklyn Navy Yard. Zarówno Salvi (COO), jak i Meg Maupin (CEO), którzy byli absolwentami MIT, kiedy zakładali firmę, pracują w tej przestrzeni w Nowym Jorku, podczas gdy Hirsch pozostaje w Bostonie. Salvi przeprowadził mnie przez cały proces, który był znacznie szybszy i łatwiejszy niż się spodziewałem.

Testy zidentyfikowały moją skórę w następujący sposób: Trochę tłusta (37 procent), zdrowe pH (5) i nawilżona (98 procent — co chciałbym zauważyć, był najwyższym poziomem nawilżenia, jaki Salvi kiedykolwiek widział w testach! #dumny). Mój spersonalizowana formuła zawierał 1,5% kompleks kwasu askorbinowego i 1,5% alfa-arbutyny, oba przeciwutleniacze, a także ekstrakt z ryżu i witaminę B5 jako składniki pomocnicze. Nie miałam jeszcze okazji przetestować serum, ale wyjaśnienia dotyczące każdego składnika były pouczające i jak na geek pielęgnacji skóry, takie jak ja, naprawdę fajne.

Inną fajną częścią jest to, że firma bardzo szczegółowo przechowuje wszystkie dane dotyczące skóry, dzięki czemu możesz śledzić przypływy i odpływy cery z miesiąca na miesiąc. W ramach Twojego profilu, strona internetowa umożliwia również wprowadzenie wszystkich innych produktów do pielęgnacji skóry, których używasz w swoich rutynowych działaniach (ma bardzo imponującą bazę danych — wszystkie produkty, których używam, co jest dużo, były tam jako opcje do wyboru, aż do wielu różnych iteracji mój ulubiony toner).

Chemik kosmetyczny Ginger King, który nie jest związany z Atollą, zgadza się, że to całkiem fajne i aspekt naukowy jest uzasadniony, chociaż słusznie zastanawia się, czy skalowalność może być problemem Naprzód. „Dostosowanie jest ważne, ponieważ ludzie mają różne potrzeby” – mówi King. „Oklaskuję ich za nieszablonowe myślenie o tym nowatorskim pomyśle, [ale] kwestionuję skalowalność biznesu”. Tylko czas powie, czy jej przeczucie jest słuszne, ale założę się, że wykształcone na MIT mózgi stojące za marką już o tym pomyślały Poprzez.

Aby samemu wypróbować Atollę, od dzisiaj możesz zarejestrować się na atolla.co. Jak powiedziałem, to 45 dolarów miesięcznie, co obejmuje testowanie, wysyłkę i 25-mililitrową butelkę surowicy, która powinna wystarczyć na 30 dni, jeśli będzie używana dwa razy dziennie, rano i wieczorem.


Więcej o indywidualnej pielęgnacji skóry:

  • 12 marek kosmetycznych na zamówienie oferujących masom spersonalizowaną pielęgnację skóry
  • Przyszłość spersonalizowanego piękna leży w branży technologicznej
  • Dlaczego spersonalizowana pielęgnacja skóry jest tak duża w 2019 roku?

Teraz zobacz, jak pielęgnacja skóry ewoluowała w ciągu ostatnich 100 lat:

Możesz śledzić Allure na Instagram oraz Świergot, lub Zapisz się do naszego newslettera aby być na bieżąco ze wszystkimi rzeczami związanymi z pięknem.

insta stories