28-letnia raperka i piosenkarka Lizzo znana jest z hymnów o miłości do siebie „Good as Hell” i „Scuse Me”. W tym wideo, wyjaśnia, jak seksowny kostium teledysku i kilka sztucznych rzęs odblokowały nowe poziomy zaufanie. Wyprodukowane dla Glamour with Allure.
Muszę zgadnąć ile zwykłych selfie
Mam w telefonie.
Powiedziałbym, że może ze 100.
Mam 680 selfie (śmiech).
Moje najbardziej pamiętne selfie
pochodzi z czasu nagrania teledysku do telefonu.
Zawsze noszę body na scenie
ale to specyficzne body było tak inne
i tak sexy.
Na początku tak mnie to onieśmielało.
Naprawdę bardzo chciałem w nim zrobić zdjęcie
więc zrobiłem może 12 lub 15 zdjęć.
W tej chwili przeglądam je
były wszystkie te rzeczy,
Byłem jak och, moja twarz, och moje ciało
ale potem, kiedy wróciłem do nich
Spojrzałem i byłem jak wow, wiesz,
moje ciało jest na miejscu, moja twarz jest na miejscu, jak,
oświetlenie było na miejscu, jak, o czym myślałem?
Dlaczego nie opublikowałem żadnego z nich
a ja wtedy świeciłem
i byłam taka podekscytowana i taka dumna ze wszystkich
i ta poświata została zamanifestowana fizycznie.
Moje oczy błyszczały, rzęsy, które na mnie nakładali
trzepotały (śmiech).
Najpiękniej czuję się, kiedy jestem wzmocniona.
Najmocniej czuję się na scenie.
Musiałem kopać naprawdę głęboko
i odkryj rzecz, która naprawdę uczyniła mnie piękną
i seksowna i słodka (śmiech).
Czuję się słodko, czuję się słodko.
(pozytywna muzyka fortepianowa)