5 naszych najlepszych samoopalaczy

  • Sep 05, 2021
instagram viewer

Do tej pory doszedłem do wniosku, że świadomość raka skóry to ogromna sprawa w Wabić. Aby uczcić maj (i resztę lata, jeśli o to chodzi), ujawniamy nasze ulubione sztuczne opalenizny.

Lancôme Flash Bronzer Instant Color Samoopalający żel do nóg z czystą witaminą E. „Był to jeden z pierwszych samoopalaczy, jakich używałem i chociaż ciągle próbuję nowych do pracy, zawsze do nich wracam. Formuła jest barwiona, dzięki czemu naprawdę widać, gdzie ją nakładasz, a kolor jest ładny, ale subtelny, złocisty brąz. Mam naprawdę jasną skórę, więc podoba mi się, że ta nie jest szalenie ciemna ani sztuczna. I nie daj się zwieść nazwie: używam jej wszędzie — nawet na mojej twarzy” — Alyssa Hertzig, redaktor naczelna wiadomości o urodzie

Dior Bronze Samoopalacz Natural Glow Body. „Wiele samoopalaczy, nawet te oznaczone jako średnie/ciemne, nie daje dużo koloru, ale ten daje. I nie ma smugi — naprawdę. Kiedyś zdecydowałem się go walnąć po kilku kieliszkach wina i nałożyłem go tak szybko i przypadkowo, że kiedy obudziłem się następnego ranka, bałem się spojrzeć w lustro ze strachu przed tym, co sobie zrobiłem. Ale nie miałam ani jednej passy” (Victoria Kirby, redaktor ds. urody)

Brązowe ręczniki. „Uwielbiam brązowe ręczniki, ponieważ są odporne na spaz. Są to najbardziej suche z samoopalaczy, jakich używałam, więc kolor rozchodzi się naprawdę gładko. Wydaje się to naturalne, niezależnie od tego, czy jesteś praktycznie albinosem, jak ja, czy maniakiem opalania, jak moja ciotka” – Kristin Perrotta, dyrektor ds. projektów redakcyjnych

Jergens Natural Glow Rewitalizujący codzienny krem ​​nawilżający. „Wolę wyglądać, jakbym miała trochę koloru, w przeciwieństwie do pełnej opalenizny. To zajmuje kilka dni, więc nie muszę się martwić zapachem ani smugami. Podoba mi się też to, że jest to środek nawilżający, więc mogę go używać zamiast zwykłego balsamu do ciała” — Kayleigh Donahue, asystentka redakcji

Guerlain Terracotta Sunless Spray samoopalający. „Ten spray działa równomiernie, nigdy nie tworzy smug i daje natychmiastowy blask. Mogę go nawet używać na stopach i kostkach, gdzie wiele samoopalaczy ma tendencję do powstawania plam i pomarańczy. A co najlepsze, nie pachnie” – Jessica Prince, asystentka redakcji

insta stories