Francuskie porady dotyczące urody od paryskiej projektantki akcesoriów Chloé Perrin

  • Sep 05, 2021
instagram viewer

Dzieciństwo Chloé Perrin było czystą modową fantazją. Jej matka, Sally, była amerykańską modelką (prawdopodobnie widziałeś jej reklamy Calvina Kleina i Nordstroma z lat 90.), a jej ojciec, Michel, był dyrektorem generalnym rodzinnego biznesu galanterii skórzanej. Perrin Paryż. Chociaż urodziła się w Seattle, Perrin przeprowadziła się do Paryża, gdy miała cztery lata – i tak naprawdę nigdy nie wyjechała. W 2014 roku została dyrektorem kreatywnym firmy (piąte pokolenie jej rodziny, które dołączyło do marki) i jednym z jej wczesnych mandatów było „modernizować i wyostrzać nasze projekty”. Perrin Paris ma teraz pełnoprawną linię torebek, ale Perrin nadal kładzie na to premię tradycja. „Zawsze mam w torebce rękawiczki” – mówi. „Powstrzymują mnie przed pisaniem SMS-ów podczas spaceru — prawdopodobnie kilka razy uratowali mi życie”.

O paryskim podejściu do włosów i makijażu:„Moje dziewczyny i ja podziwialiśmy aktorki z lat 50. i 60., takie jak Catherine Deneuve, i kobiety takie jak Jane Birkin— oba mają bardzo naturalny urok. Noszenie makijażu nie było rzeczą, dopóki nie miałem może 20 lat. W liceum nigdy nie nosiłem zbyt wiele.

__O reputacji francuskich kobiet ze względu na swoją "bez wysiłku" piękno: __"To nie jest łatwe. To dość obliczone. Dziewczyny w Paryżu nie robią manicure i pedicure ani nie suszą włosów, ale mamy obsesję na punkcie kremów. Francuzki dbają o swoją skórę i styl oraz urzekają bardziej niż idealne suszenie. A kobiecość niekoniecznie wyraża się poprzez długie włosy czy duże piersi. Możesz być kobieca ze swoją osobowością, swoją energią. Moja mama ma niesamowity styl. Nosiła dużo Margieli i Yohji Yamamoto — była najfajniejszą mamą na szkolnym odbiorze. Kobiety takie jak Caroline de Maigret... ich styl jest bardzo czysty, powściągliwy, ale seksowny”.

__O zakupie produktów do pielęgnacji skóry w la apteka: __"Traktuję skórę jak lekarstwo. Lepiej czuję się kupując produkty w aptece, bo to jak kupowanie witamin. Moja skóra zasługuje na leczenie, a nie tylko na ładnie pachnące rzeczy. Vichy, który nie jest bardzo drogi, działa lepiej niż kremy, które moja mama dostaje mi z Beverly Hills."

Na nieprawdopodobnym updo:„Kiedy moje włosy stają się zbyt długie, potrzebuję ich z dala od twarzy. Kiedyś brałem ołówek i wkładałem go we włosy, ale zdałem sobie sprawę, że pałeczki trzymają go o wiele lepiej niż ołówki. Teraz zawsze mam przy sobie pałeczki. Nasze studio projektowe znajduje się w japońskiej dzielnicy Paryża, więc otaczają mnie japońskie restauracje i sklepy”.

O przejmowaniu amerykańskich nawyków: „Mieszkałam w Nowym Jorku przez dwa lata i miałam obsesję na punkcie mojego lokalnego salonu paznokci. Robiłam sobie manicure raz w tygodniu, do czego nigdy nie myślałam, że będę zdolna. Wszystkie manikiurzystki znały moje nazwisko, ale poza salonem paznokci tego brakowało w New York – ten wiejski klimat, który mam w Paryżu, gdzie piekarz mnie zna i mam kawiarnię na dole od mojego apartament. I czułem się winny, że nie wypracowałem. Wszystkie moje dziewczyny były członkami Equinox, a moja współlokatorka codziennie chodziła do SoulCycle. W Paryżu rozciągam się od pięciu do dziesięciu minut, aby rozpocząć dzień”.

O patologicznej precyzji:„Jestem perfekcjonistą, jeśli chodzi o rysowanie linii prostej. Nie mogę poradzić sobie z tym niechlujnym eyelinerem – to musi być perfekcja, a mogę to uzyskać tylko za pomocą pędzla. Lubię kontrolować, ile jest na pędzlu, więc wkładam go w Garnek Bobbi Brown, następnie wycieram go w rękę. Kreskę rysuję wzdłuż górnej powieki, nigdy na dole. Wydłużam linię trochę daleko, w zależności od tego, jak ekstrawagancko się czuję, a potem raz lub dwa razy ją przekraczam, aby ją wyprostować.

Na jej wieczorny wygląd:„Jeśli wychodzę w nocy, wracam do domu po pracy, myję twarz i znowu robię makijaż. Jestem dziwakiem, jeśli chodzi o czyszczenie twarzy. I uwielbiam raz na jakiś czas nakładać piękną czerwoną szminkę— Armani robi najlepsze ciemne czerwienie. Tekstura to niebo. I uwielbiam opakowanie i fakt, że tubka jest magnetyczna, więc nigdy nie gubię zakrętki. Choć brzmi to powierzchownie, zawsze patrzę na opakowanie. To dotyczy nawet mojej herbaty, szamponu, wszystkiego. Podoba mi się sposób, w jaki ładne rzeczy wyglądają na mojej próżności w moim mieszkaniu”.

O jej porannej rutynie: „Zazwyczaj budzę się około 7:45 i myję zęby – używam amerykańskiej pasty do zębów Ramię i młotek. Od dziecka przyzwyczaiłem się do tego rodzaju słonego smaku sody oczyszczonej. Po prostu to uwielbiam. Potem idę do kuchni, słucham wiadomości w radiu i robię sobie duży kubek gorącej herbaty. Lubię to zmieniać, ale zwykle jest to herbata ziołowa bez kofeiny. Uwielbiam dobre cappuccino po obiedzie, ale to nie jest dla mnie poranek; to duża różnica między Nowym Jorkiem a Paryżem. Poza tym muszę coś zjeść, zanim zacznę myśleć – kawałek owocu i coś słodkiego, jak magdalenka. Potem wracam do swojego pokoju i myję twarz. Moja skóra jest dość sucha, więc natychmiast muszę nałożyć krem ​​nawilżający. Uwielbiam wszystkie produkty Vichy, ponieważ pachną tak świeżo i utrzymują moją skórę czystą. Potem trochę się rozciągam, sprawdzam pocztę i wskakuję pod prysznic. Używam podstawowego mydła i myję włosy Szampon i odżywka Klorane. Bardzo lubię ich produkty, ponieważ moje włosy są dość cienkie, więc podoba mi się ich linia objętości, która działa całkiem dobrze."

O jej makijażu: „Zazwyczaj nie noszę tak dużo w ciągu dnia, ale zawsze zakładam Guerlain Lingerie de Peau Krem BB po kremie nawilżającym. Czasami, jeśli potrzebuję dodatkowego pokrycia, ponieważ poprzedniego wieczoru wypiłem za dużo białego wina, używam Proszek BareMinerals na szczycie. Mieszanie Guerlain i BareMinerals zdziałało cuda. Następnie nakładam odrobinę różu i przezroczystego żelu do brwi, aby utrzymać brwi na miejscu. Jeśli będę miała spotkanie, nałożę trochę eyelinera i tuszu do rzęs, ale tylko trochę. Nigdy nie szczotkuję go więcej niż dwa razy. podoba mi się Tusz do rzęs Chanel za to, ponieważ jest bardzo lekki. Potem zaaplikuję trochę Błyszczyk do ust Burberry aby nawilżyć moje usta."

ZDJĘCIE PRZEZ BRUNO WERZIŃSKIEGO, WABIĆ, maj 2016

Najlepsze letnie piękno:

insta stories