Peppermint z „Drag Race” otwiera się o byciu trans kobietą w serialu

  • Sep 04, 2021
instagram viewer

To pierwszy z serii Piękno poza binarnymi wywiady, w których współredaktorka Janet Mock rozmawia z postaciami kultury, aby omówić ich związek z kulturą piękna i ich podróż do pewności siebie w tym, jak prezentują się na świecie. Przygląda się też ich rutynom oraz po drodze wyłapuje kilka wskazówek i rekomendacji produktów.

Peppermint wszedł do Wabić biura w One World Trade Center, ubrana w długi czerwony płaszcz, który zwisał lekko za nią, z dopasowaną czerwoną wargą i pasującym się do ramion granatowym bobem. Zawsze jako statystka, wygląd Peppermint przypominał w niej zespół Madonny "Nic się tak naprawdę nie liczy" wideo.

Pochodząca z Delaware, która zaczęła występować w klubach nocnych w centrum Manhattanu 20 lat temu, jest świadoma tego, jak komplikuje to, co to znaczy być transpłciową kobietą, drag queen i pionierką w dziedzinie RuPaul's Drag Race. Peppermint dotarła aż do finału w przebojowej serii Vh1, która zdobyła osiem nominacji do Emmy, a następnie odeszła jako superintelektualna łysa piękność Sasha Welur została ukoronowana dziewiątym zwycięzcą programu w czerwcu.

Peppermint, która woli, by nazywano ją swoim pseudonimem scenicznym, a wybrane imię (na razie) trzymać blisko siebie, jest dopiero drugą jawnie trans-zawodnką, w której rywalizuje Drag Race (chociaż wiele królowych ujawniło swoją tożsamość trans po ucieczce) i podzieliła się ze mną, jak „boi się” początkowo na przesłuchanie do serialu reality.

„Nie widzieliśmy wcześniej słynnego przykładu transpłciowej kobiety w programie” – powiedział mi Peppermint. „Monika Beverly Hillz historycznie pojawiła się w serialu i zniknęła w następnym odcinku… Czułem, że muszę ukryć swoją translację i trochę tego bagatelizować [podczas mojego przesłuchania]”.

Gdy tylko usiądziemy, Peppermint zdejmuje perukę i wkłada ją do torebki, odsłaniając ostrzyżoną cewki, które farbuje w domu na blond, używając swojego ulubionego pudru rozjaśniającego Clairol i 40 objętości deweloper. „Czuję się złota”, mówi, pocierając dłonią czubek głowy.

To jest ta rzeczywistość zmieszana z jej słodkim zachowaniem i ostra synchronizacja ust który niósł Peppermint do Drag Race finał, umożliwiając jej osiągnięcie wyżyn w serialu, do których żadna inna trans kobieta nie była w stanie osiągnąć. Obejmuje to absolwentów trans, takich jak Kylie Sonique (sezon 2), Carmen Carrera (sezon 3), Stacy Layne Matthews (sezon 3), Kenya Michaels (sezon 4), Jiggly Caliente (sezon 4), Monika Beverly Hillz (Sezon 5) i Gia Gunn (Sezon 6).

„Mam nadzieję, że od tego momentu trajektoria Drag Race na zawsze zmieniła się pod względem tego, jak odnosi się do kobiet trans”, mówi z dumą. „Jestem pewien, że w programie znajdzie się zwycięzca trans. Jestem pewien, że więcej transpłciowych kobiet zostanie zaproszonych do udziału w programie, jeśli uda im się przebić. Chodzi o przeciąganie. Udało mi się zdobyć pierwsze drugie miejsce. Prawie wygrałem. Myślę, że to zrobiliśmy.

Poniżej znajduje się nasza zredagowana i skondensowana rozmowa „Beauty Beyond Binaries”, w której omawiamy podróż piękna Peppermint jako trans kobieta, która używała sztuki przeciągania jako środka do życia, eksperymentowała ze swoim wyglądem i ujawniała swoją tożsamość jako kobieta.

JANET: To, co tak bardzo kocham w tej chwili w kulturze, to to, że dziewczyny są w tak wielu różnych przestrzeniach, od Amiyah Scott po Gwiazda do pionierskiej kariery naszej wspólnej przyjaciółki Laverne Cox. Jak postrzegasz swoją pracę jako performerki drag, wpływając na sposób postrzegania transpłciowych kobiet? Jaki jest związek między widocznością a zwalczaniem napiętnowania i przemocy wobec transpłciowych dziewcząt i kobiet?

PEPPERMINT: Chcę móc dodać kolejny głos. Myślę, że opinia publiczna ma wąskie spojrzenie na osoby trans i zazwyczaj może dopasować dla nas tylko jedną wizję. Cieszę się, że mogę pokazywać ludziom: „Słuchaj, możesz być królową i artystką i być trans kobietą”. Możesz być wszystkie te różne rzeczy, a także możesz zrezygnować z operacji, którą Twoim zdaniem muszą wykonać transpłciowe kobiety robić. Drag Race to także duża platforma, na której mogę mówić o problemach trans i rzucać światło na zmagania trans kobiet, takich jak Islan Nettles czy Eyricka King. To jest pomocne.

J: Czy uważasz, że mówienie o problemach trans jest częścią twojej odpowiedzialności?

P: Absolutnie. Przechodząc przez nocną scenę Nowego Jorku jako drag queen, zawsze czułam silną więź z aktywizmem i drag queen. Królowe zawsze tu były, zawsze przemawiały na scenie, wygłaszały kazania. Zawsze w to wierzyłam jako artystka estradowa, drag queen i oczywiście trans kobieta, której widocznym teraz jest... Nie chcę powiedzieć, że to obowiązek lub odpowiedzialność. Moją pasją jest informowanie tych, którzy są niedoinformowani lub źle poinformowani.

J: Od 2013 roku, po latach bycia znanym jako dragoman, otwarcie mówisz o byciu trans kobietą. I po trzech latach postanowiłeś podzielić się swoją transmisją nie tylko z bliskimi, ale na…

P: Program telewizyjny! Kiedy byłem wychodzić na RuPaul's Drag Race, uważałem to za wyjście do pokoju pełnego ludzi. Wiedziałem, że będę w telewizji, ale nie zdawałem sobie sprawy, że niektórzy widzowie odbiorą to tak, jakbym w tym momencie również wyszedł do siebie.

J: Kiedy wzięłaś udział w konkursie, próbowałaś wtopić się w resztę uczestników, czy też czułaś potrzebę, by wykrzyczeć, że byłeś trans w pracowni?

P: Cóż, nie wyszło, kiedy wszedłem do drzwi. Wszyscy inni w programie wchodzili do drzwi pracowni i wypowiadali swoje imiona. Dlaczego muszę wchodzić z czymś tak ciężkim w drzwiach? Bałem się, że ludzie będą próbowali zakwalifikować lub zdyskwalifikować moją ociężałość w porównaniu z moją transseksualizmem i spróbować, aby jedno znosiło drugie. Ponieważ są to zawody drag, chciałem najpierw, aby mój talent mówił sam za siebie. Naprawdę chciałem stać się konkurentem i chciałem poczuć się komfortowo z ludźmi, którzy byli w pracowni.

J: Kiedy wiedziałeś, że to właściwy czas, by otworzyć się przed innymi zawodnikami?

P: Jeszcze zanim wypowiedziałem te słowa i wyszedłem do tych dziewczyn, coś było inne. Po prostu czuli się obudzeni z powodu kwestii płci i wizerunku ciała. Nigdy nie słyszałem, aby te tematy były omawiane razem w jednym programie — nie mówiąc już o tym Drag Race przed.

Nie byłam nawet pierwszą osobą, która mówiła o płci, binarnej lub płynności płci w pokoju. To było Trójca i Sasha, która rozpoczęła tę rozmowę. Pomyślałem: „Cóż, cholera. Już czas”. Sasha i Shea przyczyniły się do tego, że poczułem się bardzo komfortowo. Czułem się wyjątkowo bezpieczny.

J: Podstawową dynamiką spektaklu – i częścią jego uroku – jest to, że widz może zobaczyć przemianę osoby z pracowni na scenę. Pomyślałam więc, że to hojne z twojej strony, że pojawiłaś się taka, jaka jesteś, dosłownie budząc się w takiej sytuacji w ogólnokrajowej telewizji i pozwalając nam oglądać, jak przechodzisz swoją rutynę pielęgnacyjną.

P: Kiedy podjęłam decyzję o występie w reality TV konkurs drag drag, wiedziałam, że będę widziana bez makijażu. Wiedziałem, że będę widziany w moim naturalnym stanie. Tak więc dla mnie mój naturalny stan, oczywiście przed lustrem… Nadal widzę tę kobietę, którą zawsze widziałem, promieniującą od wewnątrz. Ale inni ludzie zobaczą coś, co wygląda jak mężczyzna. Bardzo trudno było mi się zdemaskować.

J: Czy Twoja obecność jako pierwszej transpłciowej kobiety, która zaszła tak daleko w serialu, została zepchnięta?

P: Niektórzy uważają, że moje pojawienie się w programie było wyczynem kaskaderskim i było to zaskakujące, gdy usłyszałem niektórych Drag Race Siostry mówią, że nie jestem prawdziwa ani przekonująca, ani nie reprezentuję kobiety trans. Słyszałem, jak niektórzy mówili: „Ona nie ma żadnych operacji. Nie bierze hormonów. Nie ma długich włosów, makijażu i paznokci. Nie prezentuje tego, co uważam za kobietę.

To ironia losu, ponieważ drag queens mają być buntownikami płci. Powinniśmy kwestionować idee binarne. A jednak oto jesteśmy, tkwiąc w tych samych starych zasadach, z którymi walczyliśmy od początku.

J: RuPaul odegrał kluczową rolę w mojej własnej podróży. Pamiętam, że widziałem go na M.A.C. billboardy w dorastających centrach handlowych. Zobaczenie blond czarnej drag queen zajmującej tak mainstreamową przestrzeń było instrumentem, dzięki któremu doszedłem do mojej tożsamości jako transseksualnej dziewczyny. RuPaul ma również ciekawe spojrzenie na tożsamość, którą nazwał „mistyfikacja”, którą rozumiem teoretycznie, ale zmaga się z moją własną żywą rzeczywistością. Jak pogodziłeś się z jego poglądami i przeszłymi kontrowersjami serialu?

P: Z pewnością nigdy nie będę mówił w imieniu RuPaul. Ma bardzo bliskie kontakty z osobami trans [Candi Cayne, Chaz Bono i Our Lady J. wszyscy pojawili się w programie]. Myślę, że pochodzi z innej szkoły iz innej epoki. Kilka lat temu było kontrowersje wokół niektórych słów na Drag Race. Widziałem wielu moich przyjaciół gejów mówiących: „Mogę powiedzieć [ona-mężczyzna i tranny]. Jestem gejem. Nie mogę dyskryminować nikogo z mojej społeczności”.

Dla nas wszystkich ważne jest sprawdzenie naszego przywileju, ponieważ wszyscy go w jakiś sposób mamy. Geje byli na czele walki LGBT [od tak dawna], zwłaszcza z równością małżeństw, że zapomnieli, że w społeczności są inni, którzy mają jeszcze dużo do zrobienia i że potrzebujemy ich Wsparcie. I że muszą być wrażliwi. Chcę powtórzyć, że czułem się bardzo wspierany w programie, a kiedy Ru mówiła do mnie, była niezwykle wrażliwa bez moich podpowiedzi.

J: Przejdźmy do początku: co skłoniło cię do przeciągania?

P: Zanim przeprowadziłem się do Nowego Jorku z Delaware, myślałem: „Będę z moimi ludźmi”, kimkolwiek oni są. Tak naprawdę nie wyartykułowałem sobie jeszcze swojej transakcji. Zaczęłam występować w dragu i byłam podekscytowana byciem częścią społeczności queer.

Potem przyjechałem do Nowego Jorku w 1997 roku i jest jakaś sekcja dla każdej małej grupy – młodzi, chłopcy z Chelsea, Daddys. Każda grupa była tak odseparowana. Miałem ciężki czas. Nie mogłem znaleźć nikogo, z kim mógłbym się połączyć na poziomie osobistym, na poziomie romantycznym. Nie mogłem znaleźć miejsca, w którym pasuję. Pomyślałem: „Cóż, jedynym sposobem, w jaki mogę się dopasować, jest to, że jestem na scenie i zabieram ich pieniądze, więc to właśnie zrobię”.

J: Jak wiele transpłciowych kobiet, troszczyłaś się o dopasowanie, przetrwanie i bezpieczeństwo. Jak opracowałeś i nauczyłeś się narzędzi, aby czuć się pewnie w swojej codziennej prezentacji?

P: Moja podróż do piękna była wyboista, ponieważ musiałam walczyć między obrazem w moim umyśle a rzeczywistością tego, co moje ciało było w stanie utrzymać. Moja egzystencja drag i moja transness zawsze były ze sobą ściśle powiązane. Na początku trzymałem się z daleka od naprawdę kampowego dragu, ponieważ chciałem chronić wizję tej kobiety, którą chciałem być.

Byłem też bardzo skryty, jeśli chodzi o zewnętrzne wyrażanie swojej transseksualizmu. Drag to jedyny zawód i kariera, jaką mam. Cenię to i na tym polegam. Chciałem to chronić. Widziałam inne transpłciowe kobiety pracujące w kontekście dragów. Niektórzy z nich w naturalny sposób zmienili pracę [po przejściu], ale niektórym odebrano im te opcje jako wykonawcom. Podsłuchałam rozmowy, w których cisgendery, którzy dzwonią w gejowskich barach, mówią: „Och, ona już nie jest królową. Pozbądźmy się jej. Ona jest tylko kobietą. Nagle jej talent musiał po prostu zniknąć, ponieważ w ich oczach jest teraz kobietą. To mizoginia i nie chciałem, żeby mi się to przytrafiło.

J: Jaka jest różnica między Peppermint na scenie a Peppermint poza sceną pod względem estetyki?

P: Byłam bardzo, bardzo konserwatywna i bardzo tradycyjna z moim przeciąganiem, aż do około 2012 roku, kiedy mogłam dojść do własnej samoświadomości na temat mojej transowości i trochę nad nią przepracować. Musiałem pogodzić się ze swoją transmisją: jak to wygląda? Jakich produktów używam? Czy używam tej samej szminki, którą noszę wieczorem jako drag queen? Mam te wszystkie kobiece ciuchy, ale jakoś nie pasują do mojej transseksualizmu. Musiałem to wszystko uporządkować.

W dzisiejszych czasach moja estetyka [dzienna] to brak makijażu, sukienki maxi, brak włosów. Kiedyś zawsze kołysałam warkoczami, ale teraz to tylko krótkie blond włosy, sukienka maxi, trochę rozświetlacza i jestem gotowa do wyjścia.

J: Czy pamiętasz pierwszy raz, kiedy nosiłaś makijaż?

P: Właściwie to było z moją babcią, która bez skrupułów przebrała mnie za chłopca George'a. Byłem zakochany w Boy George i Culture Club, kiedy byłem młodszy. Zrobiła dla mnie małą perukę i uszyła ten mały strój, nałożyła na mnie cały ten biały makijaż, żebym wyglądała blado, a także szminkę i kredkę do oczu. Myślała, że ​​jestem Boy George. Byłam Miss Rzeczy!

J: Jak drag wpłynął na twoją podróż kosmetyczną?

P: Drag stworzył mi bezpieczną przestrzeń do próbowania różnych rzeczy. Możesz nosić dowolne włosy. Możesz nosić każdą sukienkę. Może być szalony, artystyczny, zdzirowaty, a ze względu na pokaz ludzie to zaakceptują. Może jako kobieta trans, nie tak bardzo, a na pewno nie miałam tej pewności siebie, kiedy zaczynałam swoją przemianę na zewnątrz.

J: Wygląda na to, że pod zasłoną nocy było bezpieczeństwo, by być odczytywanym jako drag queen w przeciwieństwie do prezentowania się jako transseksualna kobieta na ulicy.

P: Tak, jest. Ludzie wiedzą, czym jest drag queen, i bardziej akceptują. Masz pozwolenie, którego nie mają transpłciowe kobiety. Jako drag queen kontroluję pokój i to, co mówię, idzie w parze.

Jako kobieta trans, często tak nie jest. Opuszczenie domu było dla mnie przerażające [kiedy zacząłem moją przemianę], mimo że od lat uprawiałem drag. Każdego wieczoru wychodziłam z domu w sukni. A w ciągu dnia trząsłem się z przerażenia i strachu. Czy to będzie dobrze wyglądać? Czy to mnie zdradzi? Czy ludzie będą na mnie krzyczeć? Byłam bardzo konserwatywna i nie miałam nawet prawa eksperymentować z pięknem i próbować różnych rzeczy, aby zobaczyć, co zadziała dla mnie jako transkobiety, którą jestem. Jedynym sposobem, w jaki czułem, że naprawdę mogę to zrobić, jest przeciąganie. Głównie tak to zrobiłem.

Wywiad został skondensowany i zredagowany.

Moje piękno poza plikami binarnymi

Każda ikona kultury, z którą przeprowadzono wywiady w tej serii, wypełni poniższy kwestionariusz wraz z zaleceniami dotyczącymi produktów, ciekawostkami i poradami dotyczącymi urody — w końcu my Wabić. To jest wydanie Peppermint.

Projekt: Maria Asare-Boadi

Możesz śledzić Mięta pieprzowa na Instagramie i odwiedź ją strona pozyskiwania funduszy aby dowiedzieć się o jej nadchodzącym filmie dokumentalnym.


Przeczytaj więcej z Beauty Beyond Binaries:

  • Bycie ładnym to przywilej, którego nikt nie chce przyznać
  • Jak wiązanie przez makijaż zmieniło moje życie jako młodej dziewczyny trans?
  • Jak fryzury były używane do kontrolowania mojej prezentacji płci

Teraz zobacz, jak Jacob Tobia opowiada o swojej tożsamości jako osoby genderqueer:

insta stories