Dając najbardziej rygorystyczny dress code szansę na swoje pieniądze.
Wenus Williams wszystko było ubrane w biały top i spódnicę dla Wimbledon w poniedziałek – który ma znany „prawie całkowicie biały” dress code – ale odrobina koloru w jej wyglądzie mogła być sprzeczna z brytyjskimi zasadami i wylądować w gorącej wodzie.
Chociaż tenisistka i jej siostra Serena mają często trafiały na nagłówki gazet ze względu na ich krzykliwy wygląd na korcie, ten prosty zestaw pozornie przylegał do wierne zasady Wimbledonu — które są tak surowe, że zaczynają nawet od wyjaśnienia, że „biały nie obejmuje kremowej bieli lub kremu”. Zasady również wymieniają że w stroju można zawrzeć kolorową lamówkę „nie szerszą niż jeden [centymetr”, czyli w zasadzie linię lamówki tutaj i tam.
Nawet bielizna jest kontrolowana, a zasady mówią: „Wszelka bielizna, która jest lub może być widoczna podczas gry (w tym z powodu pocenia się) muszą być również całkowicie białe, z wyjątkiem pojedynczego wykończenia w kolorze[sic] nie szerszego niż jeden centymetr[sic] (10 mm). Ponadto przez cały czas wymagane są wspólne standardy przyzwoitości”.
Venus Williams wybrała jednak na mecz jasnoróżowy stanik sportowy, który podczas gry wyglądał spod jej topu, powodując problemy z gwiazdą tenisa.
Wieśniak! Styl donosi, że Williams została upomniana za wybór sukienki, ponieważ pojawiła się ponownie po przerwie w deszczu, ubrana w inną koszulę ukrywającą róż. Chociaż All England Lawn Tennis and Croquet Club (który zapewnia miejsce na Wimbledon) nie potwierdził Yahoo! Styl, w którym odbyła się dyskusja, nazywając to „sprawą prywatną”, Williams skomentował wydarzenie, jakkolwiek niejasno, mówiąc: „Tak, więc nie chcę rozmawiać o bieliźnie. To dla mnie trochę niezręczne. Zostawię to tobie. Możesz o tym porozmawiać ze znajomymi. Zdam.
I myślałeś, że szkolny dress code był surowy.
Więcej o szkolnych zasadach ubioru:
- Ta uczennica zmieniła seksistowskie zasady dotyczące ubioru, składając petycję online
- Nastolatka wyrzucona z balu za odsłonięcie jednej kostki
- Nowy kodeks ubioru Newsweeka wymaga włosów „w naturalnym kolorze”